W Czarnkowie się dzieje. Nie wiem dokładnie co, ale dzieje. Saison i Witbier to w zasadzie jeszcze style, których spodziewałbym się (ba, nawet oczekiwałbym) od takiego browaru, ale New England IPA? Co zdecydowało o takim doborze stylów? Jak wyglądało nawiązanie współpracy z piwowarami domowymi, którzy użyczyli browarowi swoich receptur? Jakiś konkurs? Jednorazowa akcja czy będzie to kontynuowane z nowymi recepturami?
Strony
▼
czwartek, 31 maja 2018
niedziela, 27 maja 2018
Geek wyklęty, w snifterze zaklęty
Przez te kilka lat istnienia rodzimego rzemiosła wytworzona wokół niego natychmiastowo subkultura piwnych geeków została już wielokrotnie obsmarowana. Częstokroć te posty i felietony, zarówno autorstwa blogerów ze środowiska jak i obserwatorów z zewnątrz, w większym lub mniejszym stopniu się powielały. A bo ważniacy jesteśmy, a bo zaglądamy innym do szkła, a bo nie potrafimy się normalnie cieszyć piwem w towarzystwie. Wiecie, o co chodzi.
czwartek, 24 maja 2018
Kwas Epsilon Wild & Barrel Aged z browaru Pinta
Podwójne, nachmielone, kwaśne, dzikie i leżakowane w beczce. A nawet trzech, gdyż nowy Kwas Epsilon to blend po sherry, rumie i whiskey. Czegoś takiego sobie nie przypominam. Być może Pracownia Piwa w tej swojej eksperymentalne serii zdążyła już wyczarować coś podobnego, ale te warki wielkości dziecięcego wiaderka dla mnie mogłyby równie dobrze nie istnieć. Tu otrzymujemy produkt, który da się kupić w sklepie i to w całkiem atrakcyjnej jak na ilość włożonej pracy cenę rzędu 13-14 polskich cebul.
niedziela, 20 maja 2018
Nowa fala z nowego Tenczynka
O mnie nowy Tenczynek również nie zapomniał i stałem się posiadaczem przyjemnego dla oka, starannie zapakowanego zestawu. Wśród piw znalazły się dwa z nowofalowej serii "P" - IPA oraz Milk Stout - którymi to browar podpina się pod wagonik piwnej rewolucji.
czwartek, 17 maja 2018
Albae Cerevisiae - historyczne piwo z Pomorza i Kujaw
Podobnie jak paru innych blogerów stałem się szczęśliwym posiadaczem dwóch butelek Albae Cerevisiae, czyli piwa, które było szczególnie popularne wieki temu i które w ostatnim czasie odtworzono. Jedną z wersji jest Hawk's Heritage, czyli konkursowe piwo Marka Lutowskiego i zarazem zwycięzca I Owidzkiego KPD.
Pokłosiem tego triumfu jest ostatnia premiera browaru Czarna Owca, bazująca właśnie na recepturze Piwnego Skryby.
poniedziałek, 14 maja 2018
Pixie Dust z browaru Kingpin
Pixie, poza stanowieniem nazwy dla krótkiej damskiej fryzury (wiem, to zbrodnia), to pewna istotka wywodząca się z brytyjskiego folkloru. Najbliżej jej do tego, co rozumiemy jako wróżka, choć na ilustracjach przypomina też niekiedy coś na kształt uskrzydlonego goblina bądź skrzata. Postać jest oczywiście obdarzona magiczną mocą i pojawiała się w powieściach tak uznanych autorów jak Terry Pratchett lub J. K. Rowling, którzy również dosyć swobodnie ją interpretowali.
niedziela, 13 maja 2018
Bara Cuda - AleBrowar & Birbant
Morska barakuda
Tududu tududu
Pogryzła mi uda
Tududu tududu
Spuchły mi nogi
Tududu tududu
Nie mieszczę się w progi
Tududu tududu
Popularny AleBrowar znów kręci z Birbantem, choć nie tak głośno jak dotychczas. Nie żadne 200 IBU, nie wykręcanie języka i wykrzykniki, a po prostu cicho wypuszczone na szerokie wody podwójne Brown Ale. Niemniej jednak wydaje się to propozycja ciekawa, bo i styl raczej omijany przez rodzimych rzemieślników. I w tym tkwi jego siła.
niedziela, 6 maja 2018
Garść piwnych memów: część piąta [ULTIMATE EDITION]
Nazbierało się obrazków, więc część piąta wyszła taka rozszerzona. Co do kolejnych wpisów, to możecie spodziewać się świeżej kooperacji AleBrowaru i Birbanta, a także szerszej relacji ze starcia z Albae Cerevisiae - historycznego piwa z terenów Pomorza i Kujaw.
Zachęcam do śledzenia mojego fanpejdża, gdyż tam memy trafiają w pierwszej kolejności.
piątek, 4 maja 2018
Porter spieprzony książęco
Jak wszyscy, to wszyscy. Wiecie już o co chodzi, więc daruję sobie zwyczajowy wstęp i zapraszam Was do relacji z mojego starcia z piwem Książęce Porter - najnowszą propozycją Kompanii Piwowarskiej uwarzoną w browarze Tychy.
czwartek, 3 maja 2018
Don't Stop Me z browaru Hoppy Beaver
Francuski chmiel na polskim rynku wciąż pozostaje tematem niezgłębionym. Być może nie bez powodu, bo trudno przywołać na szybko odmianę, która mogłaby zaoferować doznania porównywalne z odmianami amerykańskimi, nowozelandzkimi czy australijskimi, ale doczekaliśmy się najwyraźniej czegoś świeżego z kraju białej flagi, a także rodzimego kontraktowca, który spróbuje nam to zaprezentować.