Koncernom najwyraźniej zaczyna robić się ciasno w telewizji. Dziś pewien znany, sympatyczny, choć lubiący pieniążki vloger, Radek Kotarski, zamieścił na swoim kanale film stworzony we współpracy z Grupą Żywiec.
Materiał wyszedł, bądź co bądź, całkiem sympatycznie. W każdym razie bije na głowę efekt romansu Tyskiego z Lekko Stronniczym. Nasz gwiazdor z nienaganną fryzurą przedstawia historię browaru, przechadzając się po jego terenie jak Boguś Wołoszański, tylko zamiast ponurą miną raczy widzów szczerym uśmiechem. Następnie opisuje pomieszczenia browaru i przechodzi do krótkich degustacji poszczególnych piw z serii Żywiec. Oczywiście nie obyło się bez zachwytów i wykrywania w nich nut, których w rzeczywistości możemy się nie doszukać, co wygląda jeszcze śmieszniej biorąc pod uwagę, że pan Kotarski zaledwie zwilża usta trunkiem. Masakrowanie tej reklamówki zostawiam jednak Tomkowi Kopyrze.