Toruński Deer Bear zdaje się mieć wyjątkowo pracowity rok. Zawrotna ilość premier swoją drogą, ale całkiem sympatyczna załoga zorganizowała też niedawno piwny festiwal, a daje się także zauważyć przymiarki do pierwszego firmowego lokalu. Podobnie zabiegany w sezonie jestem i ja, co poskutkowało tym, że zapowiadana jakiś czas temu degustacja musiała poczekać, ale chyba nie jest tak źle i da się to piwo jeszcze zakupić.
poniedziałek, 30 lipca 2018
środa, 25 lipca 2018
Czy warto czekać na nowe 1 na 100?
Znany i kochany Kormoran właśnie zapowiedział swoją nowość, która jednocześnie stanowi powrót do wciąż popularnego tematu piw niskoalkoholowych. Mam na myśli oczywiście 1 na 100 z dodatkiem pigwowca oraz miodu. Raczej nie zajmuję się na blogu newsami ani piwami, których nie miałem okazji pić, natomiast wyjątkowo postanowiłem przywołać tego cienkusza, bo dało się zauważyć pewne poruszenie w gronie geeków.
niedziela, 22 lipca 2018
Kawko i Mlekosz Nu Pagadi Whisky Bowmore BA z browaru PiwoWarownia
Kawko i Mlekosz to pamiętny i świetnie przyjęty Coffee Milk Stout, który stał się oczkiem w głowie krakowskiej PiwoWarowni. Mimo naprawdę szerokiej oferty kontraktowca, obecności RISów czy eksperymentalnego (i moim zdaniem fatalnego zarazem) piwa z kiszonymi ogórkami, to właśnie ten ciemniaczek jest tu największym hitem - nie wiem, czy sprzedażowym, ale marketingowym chyba już tak. Nic więc dziwnego, że autorzy postanowili kontynuować temat i uraczyć nas najpierw wersją imperialną, a następnie Barrel Aged.
czwartek, 19 lipca 2018
Furia Burzy z browaru Perun
Między kolejnymi owocowymi przystępniakami i poszerzaniem oferty dla młodych satanistów, Perun znalazł chwilę na twór skierowany do nieco węższego grona. Triple IPA to styl, który właściwie nie doczekał się w Polsce jakiegoś widocznego boomu i gdybym miał na szybko policzyć rodzime piwa w tym stylu, chyba starczyłyby mi do tego palce jednej ręki. I tak, wliczałbym w to też ostatnie potrójne Vermonty.
środa, 18 lipca 2018
Blondyn Wieczorową Porą i Some Like It Hoppy z browaru Hoppy Beaver
Jest coś fascynującego w uczuciu jakim polscy rzemieślnicy obdarowali Belgian IPA. Można nie mieć w ofercie RISa, można darować sobie porter bałtycki czy pilsa, ale Belgian IPA? Prawie każdy kiedyś musi przez to przebrnąć, choć nikt nigdy tym piwem nie zachwycił. Temat podjął również ceniony przeze mnie, idący zazwyczaj swoimi ścieżkami Hoppy Beaver, który przy okazji podesłał mi także lekkiego Blonde'a przyprawionego polskim chmielem.
środa, 11 lipca 2018
Garść piwnych memów: część szósta
Parszywa trzynastka. Liczba troszkę z tyłka, ale tyle akurat uzbierałem, to tyle tu zostawiam. W każdym razie zapraszam do zapoznania się z głównym blogowym zapychaczem, a także obserwowania mojego fanpejdża, bo tam memesy trafiają w pierwszej kolejności.
poniedziałek, 9 lipca 2018
Dwójniak Maliniak z Pasieki Jaros
Niedawno ruszyłem dział cydrów, dziś natomiast wracam do miodów pitnych - tym razem z debiutującą na blogu rodzinną Pasieką Jaros. Firma istnieje od 1978 roku i początkowo zajmowała się hodowlą pszczół oraz przetwórstwem produktów pszczelarskich, natomiast od roku 1991 para się także miodem pitnym, który do dziś jest konikiem tego uroczego przedsiębiorstwa.
środa, 4 lipca 2018
Milky Moon z browaru Golem
Dziwny trafił mi się produkt i to dziwny z kilku powodów. Styl (Imperial Oatmeal Milk Fenugreek Coconut Cinnamon Stout) prawie jak z generatora albo pasty, choć też wszystko wydaje się mieć tu swoje miejsce. Może z wyjątkiem tej kozieradki, bo osobiście nie wiem co robi w takim towarzystwie, natomiast Piwowar Ufam Tobie i ten dodatek ma tu na pewno jakiś cel. Zaskoczył mnie też stosunek alkoholu do ekstraktu (8%/28%), stosunkowo niski nawet biorąc pod uwagę zapewne niemałe ilości laktozy - ma więc być słodko i bardzo dobrze. I niech to idzie w parze masywnością, bo jednak słodko-wodniste RISy to w obecnych czasach nawet nie są półprodukty. To jest kanał i nawet z tym nie handlujcie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)