Dziś w wyniku niezrozumiałego dla mnie błędu straciłem dostęp do strony bloga na facebooku. Kiepski moment, bo miałem newsa.
Od kilku dni dłubię w nowym blogu i chciałbym Was już tam zaprosić. Piwo będzie się tam od czasu do czasu przewijało, natomiast nie chcę pisać już tylko o nim i rozszerzam tematykę. Więcej dowiecie się z wpisu powitalnego.
Jeśli nie macie mnie jeszcze dosyć, to zapraszam też na nowy fanpage.
Dzięki za te prawie trzy lata i do poczytania na Kajeciku! :)
Szkoda ,że jeszcze nikt nie napisał komentarza. To mi się naprawdę bardzo nie podoba.
OdpowiedzUsuńprzeciez napisał
OdpowiedzUsuń