Słoneczko jak na złość się schowało, temperatura spadła na pysk, a od czasu do czasu pojawia się deszcz, ale jak tu nie pokusić się o degustację w plenerze, skoro piwo pozbawione procentów?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fortuna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fortuna. Pokaż wszystkie posty
sobota, 23 czerwca 2018
sobota, 20 stycznia 2018
Komes Porter Bałtycki 2014 w dużej flaszce z koreczkiem
20 stycznia 2018 roku i kolejna już edycja Baltic Porter Day. Część z Was pewnie spędzi dziś wieczór w którymś z biorących w akcji multitapów, inni być może będą ryzykowali zdrowiem w wyścigu po Imperium Prunum. Ja, człowiek w wieku zaawansowanym, zachęcam natomiast do przejrzenia netfliksa, rozpalenia ogniska w kominku i odwiedzenia przez lata skrupulatnie uzupełnianej wszelkimi dobrami piwniczki. Przecież te piwa miały być na specjalne okazje, c'nie?
sobota, 7 października 2017
Komes RIS 2017. Czy jest poprawa?
Skoro wszyscy rzucili się na komesowe Barley Wine, to ja postanowiłem wrócić do RISa, który to doczekał się świeżej warki. Nie dało się nie zauważyć, że piwko w zeszłym roku zebrało cięgi od blogerów i rozczarowanych klientów, którzy prawdopodobnie do dziś leżakują zakupione w pośpiechu flaszki z nadzieją na lepsze ułożenie. Może uda się tam nieco przykryć alko, jednak moim zdaniem zeszłoroczny Komes Russian Imperial Stout był jednocześnie piwem nieco wypranym ze smaku i bez potencjału na coś dobrego.
środa, 3 maja 2017
Miłosław Warzy Śmiało: Żytnie Session IPA
Kontynuacja śmiałej serii Fortuny. Która to już odsłona? Czwarta? Sosnowe APA było OK, klonowy Milk Stout też mi smakował, a dymionego Brown Ale'a niestety nie piłem. Póki co prezentuje się to chyba jednak lepiej niż choćby konkurencyjne Po Godzinach, więc sięgam po kolejne premiery z pewną dozą nadziei.
niedziela, 25 grudnia 2016
Świąteczny przegląd polskich porterów bałtyckich
No i jest. Zapowiadałem jakiś czas temu przegląd polskich porterów i udało się wyrobić jeszcze na święta. Piwowarski skarb Polski ze świętami mocno mi się kojarzy - a bo rozgrzewa, a bo ciemne, słodkie i degustacyjne. Rok temu po wigilii do seansu Witaj, Święty Mikołaju sączyłem Żywiec Porter. W tym roku do tego samego filmu wyciągnąłem z piwniczki Łódzki.
Jest to też styl, który ma specjalne miejsce w moim sercu, gdyż właśnie portery bałtyckie były tymi pierwszymi rzeczywiście smakującymi mi piwami. W związku z tym chciałem mieć na blogu w miarę wszystko. Pogoda sprzyja takim maratonom.
Etykiety:
amber,
brj,
browary łódzkie,
ciechan,
cieszyn,
fortuna,
grupa żywiec,
kormoran,
krajan,
lwówek,
okocim,
porter bałtycki,
recenzje piwek,
sulimar,
winter warmer,
witnica
środa, 12 października 2016
[Fortuna] Komes Porter Bałtycki Płatki Dębowe - Recenzja piwa
Styl: Porter Bałtycki
Ekstrakt: 21,0% wag.
Alkohol: 9,0% obj.
Składniki: woda; słody jęczmienne (pilzneński, palony); ekstrakt słodowy jęczmienny; płatki dębowe; chmiel Herkules; drożdże W34/70
Najlepiej spożyć przed: 23.03.2018
pasteryzowane
Na jedno nigdy nie mogłem narzekać - komesowy Porter Bałtycki. Płatki z francuskiego dębu powinny świetnie się tu wkomponować i jeszcze bardziej wzbogacić medalistę World Beer Cup. W każdym razie na papierze wygląda to ciekawiej niż Porter Malinowy, który też sobie czeka w lodówie. Wszystko lymyted edyszyn i ciekaw jestem czy browar powtórzy te piwka za rok, czy może zdecyduje się na inne wariacje.
Z opakowania taki Komes, tylko w nieco innych barwach. Etykieta jak zwykle się marszczy, aczkolwiek bywało gorzej. Nadal czekam na lepszy papier.
piątek, 23 września 2016
[Fortuna] Komes Belgian IPA - Recenzja piwa
Styl: Belgian India Pale Ale
Ekstrakt: 17,0% wag.
Alkohol: 8,0% obj.
Składniki: woda; słód jęczmienny pilzneński; cukier; słód pszeniczny; chmiele (Cascade, Simcoe, Hersbrucker, Fuggle, Herkules); drożdże S-33
Najlepiej spożyć przed: 16.02.2018
niepasteryzowane, refermentowane w butelce
Etykieta komesowa, wszyscy to znamy, tym razem w wydaniu zielonym. Zarówno przód i tył niechlujnie naklejone, a krawatka przekrzywiona. Rozumiem tę nieco ascetyczną koncepcję, ale naprawdę fajnie może się to prezentować tylko na dobrym, starannie naklejonym papierze. Na kontrze zaskakuje obecność tej infografiki o leżakowaniu, bo jednak Belgian IPA raczej średnio się do tego nadaje. Skład sprecyzowany, opis zachęcający, a kapsel bardzo ładny.
piątek, 17 czerwca 2016
[Fortuna] Miłosław Warzy Śmiało: Sosnowe APA
Ekstrakt: 12,0% wag.
Alkohol: 4,8% obj.
Goryczka: 37 IBU
Składniki: woda; słody jęczmienne (pilzneński, monachijski, karmelowy), słód pszeniczny; chmiel (Simcoe, Cascade, Chinook, Citra, Herkules); pędy sosny; drożdże US-05
Data przydatności: 5.12.2016
pasteryzowane

Jako że jest to lymyted edyszyn browar postanowił podrasować nieco etykietę. Nie odbiega jakoś bardzo od podstawowej serii, jednak znajduje się tu bardzo fajna grafika autorstwa Karola Banacha. Szkoda, że trochę jej nie powiększono, ale z pewnością dodaje całości tego czegoś. Jest pstrokato, wręcz oczojebnie, co do mnie w sumie trafia, bo czemu nie. Na kontrze rzemieślniczo, wszelkie potrzebne i mniej potrzebne informacje. Brakuje głównie lepszego papieru i ten obecny błyskawicznie się marszczy po wyciągnięciu z lodówki. Kapsel biały. Jest sympatycznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)