Kontraktor: Browar Restauracja Regionalna Marysia
Styl: Russian Imperial Stout
Ekstrakt: 24,0% wag.
Alkohol: 10,3% obj.
Goryczka: 100 IBU
Skład: woda; słody (Pale Ale, monachijski typ II, Chocolate Rye, Chocolate Wheat, Carafa Special typ III); chmiel Warrior; drożdże Safale US-05
Najlepiej spożyć przed: 30.12.2016
niepasteryzowane, niefiltrowane

Etykieta wygląda znakomicie. Nie jestem jakimś wielkim fanem stylówy BroKreacji, ale ten wszechobecny mrok wypadł bardzo przekonująco, a sama postać i fonty świetnie ze sobą grają. Zamieszczono wszystkie niezbędne informacje, pełny skład oraz zachęcający opis. Całość jak zawsze na bardzo dobrym materiale. Butelka 330 ml, co chyba nikogo już nie dziwi przy cięższych trunkach. Zabrakło tylko firmowego kapsla, ale ten już jest gotowy i będzie zdobił kolejne piwka. Dobra robota.

Bardzo przyjemny i wyraźny aromat. Jest stoutowy, mocno palony, kawowy, ale jednocześnie wychodzi w nim słodycz takiego likieru czekoladowego czy pralinek. W tle pumpernikiel, ciemne pieczywo i mocno spieczone ciasto. Po ogrzaniu robi się jeszcze ciekawiej i całość dostaje takiego lukrecjowego charakteru. Jest dobrze.

Smacznie, stylowo i degustacyjnie. Wahałem się trochę przy zakupie i z jakiegoś powodu zbyt wiele sobie po tym piwie nie obiecywałem, ale jest zdecydowanie warte swojej ceny. Wam polecam, a piwowarowi gratuluję i przesyłam pozdrowienia, bo okazało się, że miałem przyjemność poczęstować go szlugiem na ostatniej Beergoszczy. Kciuk w górę!
Ocena: 8/10
Sprawdź to:
Co by mi szkodziło być patologicznym?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz