Dobitnie potwierdza historia związana z tym boskim darem dla niegodnej go ludzkości, iż nie ma on równych, a każdy kto mówi inaczej jako wyznacznik dobrego piwa stawia chyba piwo marki piwo z Tesco zagryzane kiełbasą zwyczajną z osiedlowego sklepiku w Kolbudach, gdzie jak wiadomo sklepowa sama pakuje zmielone resztki ze świni do kiszki, a jako zapisane w składzie 40% "produktów wsadowych" uznaje papier toaletowy marki "Opera" kupiony po promocji w Realu, po czym nakleja na nią znak jakości "dobre bo polskie" i obkleja unijną banderolą produktu regionalnego chronionego prawem i wpisanego na listę UNESCO.
Użytkownik wykop.pl
Styl: Jasny Lager
Ekstrakt: ?
Alkohol: 6,0% obj.
Pasteryzowane, filtrowane
Kolor: Jasne złoto, super klar [2/2]
Piana: Biała, średnia. Ładna budowa. Szybko opada, ale do solidnej, pełnej warstewki. Jest szczątkowe oblepianie [2/4]
Zapach: Z butelki lekka, czysta słodowość i chyba nawet trochę ziołowości od chmielu. No łał. Po przelaniu do szkła robi się zbyt słodko, bo idzie to w stronę takiej upierdliwej, ciężkiej słodowości. Chmiel niestety sie ulotnił, a po zamieszaniu wyszło lekkie masło. Obecny jest też alkohol, który gryzie zwłaszcza po lekkim ogrzaniu. Kiepsko, ale mogło być gorzej [6,5/17]
Smak: Lekkie w odbiorze z taką słodko-słodową nutą. Może lekko kwaskowate, ale poza tym pustka, pustka, pustka... Goryczka znikoma. Na finiszu mokra szmata; wyraźna, choć krótka. Potem nie ma już nic. Wchodzi równie dobrze, jak Tesco Value, bo jest podobnie puste. Pić schłodzone [8/21]
Wysycenie: O dziwo wydaje się trochę za niskie [3/4]
Opakowanie: Czarno, smutno, brzydko... A do tego znowu wszędzie konkurs, jak na Królewskim. Przynajmniej jest kapsel do kolekcji i nic się tutaj nie odkleja [1/2]
Podsumowanie: Ooo, jaka zajebista ta Czarna Perła. Ambrozja, mmm... Na tle innych koncerniaków nie wypada najgorzej, bo przynajmniej nie jest zdominowany przez wady, no ale co z tego, skoro nic nie oferuje?
Ocena końcowa: 4,5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz