piątek, 10 czerwca 2016

[Doctor Brew] Perfect Lager - Recenzja piwa

Kontraktor: Browar Czarnków S.A. 
Styl: Jasny Lager 
Ekstrakt: 11,5% wag. 
Alkohol: 4,6% obj. 
Goryczka: 29 IBU 
Skład: woda; słody jęczmienne (pilzneński, karmelowy); chmiele (Magnum, Ella, Centennial); drożdże 
Najlepiej spożyć przed: styczeń 2017
pasteryzowane 


Kraftowcy idą śmiało w te dolniaki, co bardzo mnie cieszy. Samozwańczy Idealny Lager od Doktorów zapowiada mniej fajerwerków niż choćby produkty Pinty, ale cenowo specjalnie nie odstawał, więc może się mylę i poza pijalnością pokaże coś jeszcze. Browar niedawno rozgościł się w Chodzieży i tam też uwarzono to piwko. W butelce wydaje się zupełnie klarowne, co też nie jest normą u tego duetu, choć może po prostu je przefiltrowano, bo nie widzę informacji na ten temat. Zmiany na lepszy czy na gorsze? A może bez znaczenia? Okaże się, przy czym należy wziąć pod uwagę, że akurat ta nowość nie jest raczej adresowana do hop headów szukających mocnych wrażeń.

Fajną zmianą w opakowaniu jest butelka i chyba nie spotkałem się jeszcze z tym modelem wśród piw rzemieślniczych (o ile w ogóle). Zmianą na gorsze jest etykieta, którą rozdzielono na front i kontrę. Pomimo nie najgorszego papieru wygląda po prostu taniej i w dodatku przedstawia takie geometryczne nie wiadomo co, meh. Opis na tyłach (nie widać na zdjęciu, sory) po doktorowemu, czyli z przymrużeniem oka - ja tam nawet lubię to podejście. Jest infografika, firmowy kapsel i niewiele więcej. 

Napitek jest złocisty i faktycznie klarowny. Zdobi go raczej skromna czapeczka białej piany zbudowanej ze średnich oczek. Nie jest zbyt trwała i koronkuje w szczątkowy sposób. Jak na Żuberku

Aromat jest niestety nikły, choć czuć w nim trochę chmielu - mandarynki, słodkie pomarańcze, muśnięcie mango, mokra trawa... Poza tym sporo słodowej słodyczy, ale też bardzo stłumionej. Byłoby fajnie, gdyby podkręcić intensywność, a tak to po prostu średnio. O, a z ociepleniem wychodzi jeszcze kukurydza z puszki

Po kilku łykach stwierdzam, że wchodzi jak woda, ale trudno mi powiedzieć czy to dobrze, czy wręcz przeciwnie. Trochę słodyczy, niska pełnia, średnie nagazowanie. Dominuje czysta słodowość, a na drugim planie znowu mocno ugładzone akcenty chmielowe. Goryczka trawiasto-cytrusowa i niska, choć na pewno lepiej zaznaczona niż w koncerniakach. Lekko chmielowy i dosyć długo pozostający aftertaste. Dzieje się tu niewiele, ale nadal jest to samopij. 

Cóż... Z pewnością przepłaciłem, więc jeśli w innych sklepach też jest za ok. 7 zł, to ciężko mi polecić to piwo. Broni się jako jasny lager (bo jako pils już nie), jest jak najbardziej okej, ale wiecie, Kormoran jest moim zdaniem lepszy i przy okazji dużo tańszy. Dziwny ruch ze strony Doktorów. Niby w porządku, ale jednak nie warto.

Ocena: 6/10


Sprawdź to: 

1 komentarz:

  1. nie wiem jak to możliwe, że za taką cene ludzie łąpią perfect lagera - ja kupiłem za 5 zł. W każdym razie dla mnie właśnie bardzo pilsowy w smaku ;)

    OdpowiedzUsuń