Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hefeweizen. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hefeweizen. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 lutego 2016

[Jan Olbracht Rzemieślniczy] Śmietanka - Recenzja piwa

Styl: Hefeweizen 
Ekstrakt: 12,5% wag. 
Alkohol: 5,6% obj. 
Goryczka: 15 IBU
pasteryzowane, niefiltrowane


Czas sprawdzić, co tam słychać u Olbrachta. Sięgnąłem po piwko z tej bardziej stałej oferty, czyli pszeniczną Śmietankę. O ile Piotrki od czasu do czasu sobie przechylałem, tak klasyki z browaru jakoś omijałem (rym!). Czy słusznie? 

Wszystkie etykiety autorstwa Andrzej Mleczki przechodzą od pewnego czasu lifting i ja to popieram. Grafika praktycznie się nie zmienia, jednak przezroczysta naklejka i oszczędniejsze kolory nadają całości taki nowocześniejszy wygląd. Nadal sympatycznie, ale jakby z wyższej półki. Nic się nie odkleja, jest krótki opis stylu, pełny skład i dodatkowe info. Bardzo fajny firmowy kapsel. Piwo prosi z półki, żeby je kupić.

Ściągam żelastwo i przelewam Śmietankę do żywieckiej szklanki, którą wypadało w końcu odkurzyć. Mamy tutaj jasne złoto z zauważalnym zmętnieniem, jednak jest zaskakująco przejrzyście. Przy dolewce wypłukuję wszystko z butelki i robi się pszeniczne błotko, aczkolwiek kilka farfocli delikatnie kłuje w oczy.

poniedziałek, 18 stycznia 2016

[Kraftwerk/Kattowitzer Brauhaus] Ur-Weissbier - Recenzja piwa

Styl: Hefeweizen

Ekstrakt: 13,0% wag. 
Alkohol: 4,7% obj.



Po świetnym pilsie i bardzo dobrym rauch alcie musiałem dać szansę kolejnemu owocowi kooperacji Kraftwerku z browarem domowym Kattowitzer Brauhaus. Warto dodać, że jest to hefeweizen podwędzany torfem, co już rozbudza mój apetyt. 

Etykieta jest troszkę styrana, ale musiało się to stać w czasie transportu. Poza tym tej serii nie można zbyt wiele zarzucić i w porównaniu z serią demoniczną prezentuje się niezwykle szlachetnie i schludnie. Może nie ma tu morskich opowieści ani dodatkowych danych w postaci polecanego szkła itp., ale podstawy zostały spełnione. Podoba mi się.