Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rye ipa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rye ipa. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Vandal Rye IPA z jałowcem - świniak chce być dopieszczony

Kontraktor: Browar Zarzecze
Styl: Rye IPA z jałowcem
Ekstrakt: 16,5% wag.
Alkohol: 7,1% obj.
Składniki: woda; słody jęczmienne (Pale Ale, Cara Clair); słód żytni; chmiele (Simcoe, Amarillo, Cascade, Citra); owoce jałowca; drożdże Safale US-05 
Najlepiej spożyć przed: 20.06.2017
pasteryzowane, niefiltrowane


IPA z dodatkiem żyta to dla mnie jedna z fajniejszych wariacji tego stylu. Tym bardziej ucieszyłem się, że za temat zabrała się tak uznana firma jak Kingpin pod wodzą pomysłowego Michała Kopika. 

Żyto to jednak nie wszystko i standardowo dorzucono do piwa coś ekstra. Wybór padł na jałowiec, a konkretniej - jego owoce. Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek miałem z nimi styczność. Podobno mają sporo właściwości zdrowotnych i działają moczopędnie, więc dla ciekawskich jest to temat do zgłębienia. Prymat na swojej stronie opisuje ich aromat jako leśny, a smak - słodki, gorzkawy i palący. Brzmi nieźle.

Na etykiecie standardowo znajdziemy świnię - tym razem ucharakteryzowaną na wojowniczego Wandala. Ciekawy pomysł, choć nie powiązano go z piwem i opis skupia się wyłącznie na zawartości butelki. Graficznie jest to jak zwykle bardzo fajne, a w tle dzieje się sporo rzeczy. Kapsel firmowy, pełny skład. Wszystko gra.