Pokazywanie postów oznaczonych etykietą beer bros. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą beer bros. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 6 czerwca 2016

[Beer Bros.] Smoke on the Porter - Recenzja piwa

Styl: Imperial Lapsang Porter 
Ekstrakt: 19,0% wag. 
Alkohol: 7,0% obj. 
Skład: woda; słody (Pale Ale, pszeniczny, pilzneński, barwiący, czekoladowy); słody wędzone (whisky, steinbach, żytni, pszeniczny, jęczmienny); chmiele (Aurora, Nugget); drożdże (S-04); dodatki (herbata Lapsang Souchong) 
Data przydatności do spożycia: 15.07.2016 
niefiltrowane, niepasteryzowane 


Jeszcze jeden debiucik na blogu. Beer Bros. to mały browar z Żyrardowa, niedaleko stolicy. Smoke on the Porter natomiast jest (zaskoczenie) porterem górnej fermentacji. Imperialne gabaryty to nie wszystko, czym mnie skusił, bo solidnie to podwędzono przy pomocy odpowiednich słodów oraz tej czarującej herbaty Lapsang. Brzmi to zajebiście i ciekaw jestem jak wytrzyma porównanie choćby z degustowanym ostatnio piwkiem Hopkinsów

Jeśli chodzi o opakowanie, to zacznę od tego, co budzi moje wątpliwości, żeby skończyć pozytywem. Na pewno brakuje jakiegokolwiek opisu, bo na froncie widać logo browaru domowego Latający Rosomak oraz multitapu Same Krafty i ja nie wiem, o co chodzi. Jakaś kooperacja? Strona internetowa na tę chwilę również nie działa. Papier na którym nadrukowano całość ma fajną fakturę, ale naklejony już jest dosyć niechlujnie. Graficznie natomiast do mnie przemawia, takie trochę Art Nuvo (jakbym się znał na rzeczy). Plus za czerń i biel, oryginalny zabieg. Kolejny plus za pełny, fajne rozpisany skład. Tak więc z potencjałem, ale do poprawki