Wchodzę do sklepu z zamiarem nabycie beczkowego Donalda T. i Gryfa Pomorskiego, a tu cios z liścia, bo jedno i drugie wycenione wysoko. Decyduję się więc na jedno, konkretnie to drugie. No, na Gryfa. Co prawda bez beczki, ale przecież Docent nie tak dawno oficjalnie zakończył tę modę. Sięgam więc po piramidkę skrywającą... No właśnie nie do końca wiadomo co. Autorzy (być może słusznie) nie sprecyzowali stylu.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bytów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bytów. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 13 listopada 2017
poniedziałek, 16 października 2017
West Coast i Vermont - ajpijejki z BYTOWA
Zapowiedzi Vermonta nie można było przeoczyć, jeśli śledzicie na facebooku fanpage browaru Bytów. West Coast to jednak jak dla mnie spora niespodzianka i w pobliskim sklepie pojawił się razem z tym pierwszym cymesem. Podejrzane trochę, ale wytrawnych IPA nigdy za wiele, więc sprawdzam jedno i drugie. Nie jestem też uprzedzony, gdyż mimo szerokiej oferty dla normików co jakiś czas jesteśmy zaskakiwani naprawdę ciekawymi i udanymi piwami nowofalowymi. Przypomnę choćby Donalda T. czy Trójmiejskie Dymy. Dzisiejszy duet może mieć potencjał.
wtorek, 28 marca 2017
TRÓJMIEJSKIE DYMY Smoked Strong Ale - poczęstowany racą
Browar w Bytowie przez długi czas nie wzbudzał we mnie jakichkolwiek emocji. Sporo piw owocowych w ofercie, jakieś lagery, średnio ciekawe IPA... Piwa dla ludzi, po prostu. Całkiem sporo nowości, które nie były tak naprawdę niczym ciekawym. W końcu pojawiły się wędzonki i tego już nie mogłem sobie odmówić. Donald T., czyli Smoked RIS, jest już na blogu. Wcześniej do sklepów trafiły jednak Trójmiejskie Dymy.
niedziela, 12 marca 2017
Donald T. Smoked RIS - nowy lider w Bytowie?
Niezbadane są ścieżki bytowskie. Browar stara się zadowolić wszystkich i co chwilę przeplata ofertę zarówno owocowymi lagerami, jak i IPA czy jakąś wędzonką. No i niedawno pojawił się Donald T., czyli dymiony Imperial Stout. Pomimo obecności piwek nowofalowych, wieść dosyć zaskakująca.
wtorek, 9 lutego 2016
[Bytów] Polka Pils - Recenzja piwa
Styl: Bohemian Pilsner
Ekstrakt: 9,5% wag.
Alkohol: 4,5% obj.
pasteryzowane, niefiltrowane
Polka ma już właściwie status piwa kultowego. W końcu tanie i dobre. Niedawno jednak coś się w Wąsoszu pozmieniało i jakiś facet przeniósł się do browaru w Bytowie, a Poleczkę zabrał ze sobą. Warto sprawdzić, czy jest to to samo piwo, czy tylko fatałaszki, bo podobno receptura została w Wąsoszu pod marką Marynka Pils. Telenowela trochę, ale niech se każdy robi co chce, byle klient był zadowolony.
Ekstrakt: 9,5% wag.
Alkohol: 4,5% obj.
pasteryzowane, niefiltrowane

Widzę, że jakościowo etykietka poszła do przodu. Graficznie bez zmian (podoba mnie się), ale papier jest z tych śliskich i nieskazitelnych, co znacznie poprawia ogólny odbiór. Progres nastąpił jeszcze w Wąsoszu, ale miło, że w Bytowie się tego trzymają. Jest oczywiście pełny skład, jest całkiem sympatyczny opis. Kapsel czarny i goły. Otwieramy.
Z wyglądu Poleczka to naprawdę przyzwoity pils. Jest co prawda lekko zamglona, ale nadal łatwo przejrzysta. Kolor jasny, idący w stronę słomkowego. Przyjemna dla oka praca gazu. Zdobi to wszystko biała czapa piany zbudowana z drobnych i średnich oczek, która opada powoli i szczątkowo zdobi szkło.
Subskrybuj:
Posty (Atom)