Szpunt trzyma rękę na pulsie i zaskakuje kolejnymi premierami. Pamiętacie, jak to się niepozornie zaczynało z jakimiś Bitterami warzonymi Korebie? Po kilku latach pod tą marką znajdujemy kwachy, RISy i barrelejdże owinięte w pazłotka. A podobno są plany na więcej.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wędzone. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wędzone. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 1 lutego 2018
poniedziałek, 30 października 2017
ANGELS' SHARE z browaru Komitet
Angels' Share to termin używany w gorzelnictwie, winiarstwie i browarnictwie. Określa się nim część trunku, która ubywa w trakcie procesu jego dojrzewania w drewnianych beczkach. Robi się tu pole do popisu dla ludzkiej wyobraźni, więc według branżowej legendy to anioły przygarnęły porcję z beczek, a w zamian uszlachetniły i wzbogaciły całość. W Polsce nazywa się to daniną dla aniołów.
poniedziałek, 28 sierpnia 2017
WWA, czyli nocna przejażdżka z Bazyliszkiem
![]() |
[soundtrack do recki] |
Przyszedł czas na piwo z warszawskiego Bazyliszka. Browar doświadczony, płodny, do niedawna dostępny chyba tylko z kranów, więc dla mnie, butelkowca, praktycznie nieistniejący. Majstry dogadali się jednak z Zodiakiem i tym oto sposobem możemy bez większego trudu znaleźć ich piwa również w sklepach specjalistycznych.
poniedziałek, 26 czerwca 2017
Imperialny BIOHAZARD z browaru Hopkins
Hopkinsów nie było jakiś czas na blogu, jak i w sklepach. No przerwę sobie zrobili, być może z powodu zapierdzielu z knajpie. Nie wiem. Nadległości jednak sumiennie nadrabiają, bo był choćby porter bałtycki z kukułkami, było też coś kwaśnego. No i dzisiejszy bohater. Minęło w sumie trochę czasu od kiedy ostatni raz piłem coś podwędzanego torfem, a Biohazard w wersji imperialnej to chyba najlepszy obecnie sposób, by do tematu powrócić.
niedziela, 14 maja 2017
Trzy szybkie: PINTA
Chodź na trzy szybkie - tak mówiła w liceum moja nauczycielka polskiego, kiedy wołała do odpowiedzi. Nigdy nie kończyło się to dla mnie dobrze.
Ja jednak nie jestem aż tak surowy i szukam plusów. Trzy szybkie to pomysł na nową serię. W każdym wpisie skupiałbym się na trzech piwach ze stałej oferty danego browaru. Taka kontrola jakości w myśl zasady, że warto wracać do piw już znanych. No właśnie, ale czy na pewno?
wtorek, 28 marca 2017
TRÓJMIEJSKIE DYMY Smoked Strong Ale - poczęstowany racą
Browar w Bytowie przez długi czas nie wzbudzał we mnie jakichkolwiek emocji. Sporo piw owocowych w ofercie, jakieś lagery, średnio ciekawe IPA... Piwa dla ludzi, po prostu. Całkiem sporo nowości, które nie były tak naprawdę niczym ciekawym. W końcu pojawiły się wędzonki i tego już nie mogłem sobie odmówić. Donald T., czyli Smoked RIS, jest już na blogu. Wcześniej do sklepów trafiły jednak Trójmiejskie Dymy.
niedziela, 12 marca 2017
Donald T. Smoked RIS - nowy lider w Bytowie?
Niezbadane są ścieżki bytowskie. Browar stara się zadowolić wszystkich i co chwilę przeplata ofertę zarówno owocowymi lagerami, jak i IPA czy jakąś wędzonką. No i niedawno pojawił się Donald T., czyli dymiony Imperial Stout. Pomimo obecności piwek nowofalowych, wieść dosyć zaskakująca.
środa, 8 marca 2017
Hopken! Hopken! 2.0 i Gehenna z browaru GOLEM
Dwa świeże piwa od kontraktowców z Poznania, które otrzymałem w prezencie. Piękne dzięki.
Mam tu odświeżoną wersją dosyć dobrze już znanego APA, czyli Hopken! Hopken!. Zmian nie nazwałbym kosmetycznymi, po poza innym chmieleniem (choć oczywiście nadal wyraźnie nowofalowym) dochodzi jeszcze dodatek suszonego grejpfruta i popularne ostatnio angielskiego drożdże. Panowie poszli więc z duchem czasu i zapowiada się ultrapijalne piwo.
Gehenna to już zupełna nowość w klimatach jeszcze bliższych mojemu sercu. Mocny stout na słodzie wędzonym torfem? Poproszę. Liczę na pazur, trochę agresji, sporo palonych bandaży, ale czekoladkę, kawkę i klasyczne, palone akcenty również mam nadzieję tu znaleźć.
środa, 4 stycznia 2017
Tanatos Whisky RIS - podziemia zapraszają
Styl: Whisky Russian Imperial Stout
Ekstrakt: 27,0% wag.
Alkohol: 10,0% obj.
Składniki: woda; słody (pilzneński, karmelowy 600, Whisky Castlemalting, Abbey Castlemalting, Special B, Carafa III Special); chmiel (Magnat); dodatki (płatki owsiane, jęczmień palony, palona pszenica, cukier Muscovado); drożdże Safale US-05
Najlepiej spożyć przed: 20.12.2018
pasteryzowane, niefiltrowane
Tak sobie gdybam, bo staję w końcu naprzeciwko mocarzowi. I to drugiemu wypuszczonemu przez Olimpijczyków w krótkim odstępie czasu. No i ponownie jest to wariacja na temat RISa - tym razem z dodatkiem słodu whisky. Jako że zaliczam się do wielkich fanów torfowej wędzonki w piwie, to liczę, że łycha konkretnie przeżarła ten trunek. Ponadto da się tu znaleźć płatki owsiane, palone zboża oraz cukier Muscovado, który to zrobił całkiem fajną robotę w porterze od Deer Bear. Można zacierać rączki.
poniedziałek, 28 listopada 2016
KLASYCZNIE: Brauerei Heller i Aecht Schlenkerla Rauchbier Urbock
Otwieram nowy i zapewne mocno nieregularny cykl Klasycznie. Będę tu brał na warsztat piwne klasyki zarówno z Polski, jak i zagranicy. Dzisiejszego bohatera próbowałem po raz pierwszy nie tak dawno i napisałem o nim kilka ciepłych słów na moim facebooku, jednak uznałem, że zasługuje na pełnoprawny wpis. Przed recenzją warto jednak krótko przedstawić twórców.
Heller Brauerei
Można śmiało nazwać go brewpubem, gdyż jest połączony z restauracją. Znany jest głównie z powodu doskonałych, nagradzanych na całym świecie (ostatnie medale zdobyte w Australii w 2015 roku) piw wędzonych z serii Aecht Schlenkerla Rauchbier, lecz o nich za chwilę.
poniedziałek, 17 października 2016
Grodziskie po nowemu
Mam wrażenie, że boom na Grodziskie się skończył i obecnie wszyscy je kochają, ale tak naprawdę mało kto po nie sięga. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie. W każdym razie taka sytuacja byłaby nawet zrozumiała, bo Piwo z Grodziska dostępne praktycznie wszędzie za 3-4 zł jest zacnym reprezentantem stylu i spokojnie wygrywa jakością z częścią kraftów kosztujących dwa razy więcej. Wydaje mi się też, że jest to styl dający niewielkie pole do popisu i w tradycyjnym wydaniu po prostu nie jest w stanie zaskoczyć konsumenta.
W takiej sytuacji trzeba kombinować i dostosować Grodzisza do wymagań współczesnego klienta. Zadania tego podjął się między innymi Artezan oraz Nepomucen w kooperacji z AleBrowarem - już to pozwala mieć oczekiwania. Fafik został nachmielony australijskim Galaxy, a Lazy Barry amerykańskim Simcoe, czyli mamy tu dwa single hopy. Jak widzicie piwka same proszą się o jakieś porównanie, więc zabawię się z nimi trochę i spróbuję wybrać lepsze.
poniedziałek, 4 lipca 2016
[Browar Jana] Pan Grodzin - Recenzja piwa
Styl: Grodziskie
Ekstrakt: 8,0% wag.
Alkohol: 2,6% obj.
Skład: woda; słody (Weyermann Pszeniczny Wędzony); chmiel Lubelski, drożdże S-04
Najlepiej spożyć przed: 23.10.2016
pasteryzowane, niefiltrowane

Browar majstruje przy tych etykietach i nadal brak w nich takiej konsekwencji, bo piwa nie wyglądają jak jedna wielka rodzina. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Nie znaczy to jednak, że wyglądają źle, bo choćby Pan Grodzin broni się zarówno graficznie, jak i estetycznie. Ciekawa gra kolorów, podoba mi się takie połączenie. Ładne fonty, fajne morskie opowieści, pełny skład. Kapsel jak zwykle firmowy. W żadnym wypadku nie jest źle i całość spełnia rzemieślnicze standardy.
poniedziałek, 27 czerwca 2016
[Browar w Grodzisku] Piwo z Grodziska (Piwobranie 2016) - Recenzja piwa
Styl: Grodziskie
Ekstrakt: 7,7% wag.
Alkohol: 3,1% obj.
Skład: woda z Grodziska Wlkp.; słód pszeniczny suszony dymem dębowym; zielona herbata Sencha Earl Grey; chmiel (Magnum, Citra, Lubelski); drożdże "grodziskie"
Najlepiej spożyć przed: 18.05.2016
niepasteryzowane, refermentowane w butelce

Pod względem opakowania prezentuje się to sympatycznie, choć nie znajdziemy tu jakichś większych zmian. Mamy tę samą genialną butelkę z tłoczeniami o pojemności 400 ml zamkniętą równie genialnym i dobrze znanym kapsel. Etykieta podobna do oryginału, a więc sporo zieleni, bardzo ładne fonty i taki biały pasek z informacją o edycji specjalnej - mi to do szczęścia wystarczy. Na kontrze pełny skład i formalności. Jest elegancko i swojsko zarazem.
środa, 22 czerwca 2016
Milk Stout i Rauchbock z Osowej Góry

Zanim zajmiemy się konkretami, krótko o etykietach. Są oczywiście utrzymane w klimacie poprzednika, a najbardziej widoczną różnicą jest kolorystyka. Dodatkowo mamy inne grafiki - na Rodeo pasą się krówki, a na Dymach Osowej pali się ognicho. Jest naprawdę ładnie; taki pomost między stylówkami browarów regionalnych i kraftowych. Kompletne składy, zwięzłe opisy stylów oraz informacje o goryczce, barwie i zalecanej temperaturze spożycia. Wszystko bardzo schludne i ozdobione firmowymi kapslami w rożnych kolorach. Jeśli miałbym wybierać, to trochę bardziej podoba mi się Rodeo, ale to głównie kwestia gustu.
No to lecimy dalej.
niedziela, 19 czerwca 2016
[Dukla/Brokreacja] Nafciarz Dukielski - Recenzja piwa
Uwarzone w Szczyrzyckim Browarze Cystersów Gryf
Styl: Whisky Rye Double Brown Porter
Ekstrakt: 16,0% wag.
Alkohol: 6,3% obj.
Goryczka: 60 IBU
Skład: woda; słody (Whisky 45ppm, Pale Ale, żytni, monachijski II, Chocolate Wheat, Carafa Special III); chmiele (Warrior, East Kent Goldings); drożdże Safale S-04
Najlepiej spożyć przed: 1.08.2016
niepasteryzowane, niefiltrowane

Kooperacja została wyraźnie zaznaczona na etykiecie i widać tu rękę grafików obydwu browarów. Ładnie wyszło, choć całość mogłaby być węższa, bo nie wiem jak to uchwycić na zdjęciu. Takie moje wysmradzanie. Wszystko na dobrym materiale z wszelkimi niezbędnymi informacjami i opisem piwa. Okazuje się, że ropę naftową wydobywa się w okolicach Dukli i stąd pomysł na piwo, a skoro już w tych naftowych klimatach jesteśmy, to polecam Wam film Aż poleje się krew z absolutnie wybitną rolą Daniela Day-Lewisa. Świetne kino, które czas najwyższy sobie odświeżyć.
poniedziałek, 6 czerwca 2016
[Beer Bros.] Smoke on the Porter - Recenzja piwa
Styl: Imperial Lapsang Porter
Ekstrakt: 19,0% wag.
Alkohol: 7,0% obj.
Skład: woda; słody (Pale Ale, pszeniczny, pilzneński, barwiący, czekoladowy); słody wędzone (whisky, steinbach, żytni, pszeniczny, jęczmienny); chmiele (Aurora, Nugget); drożdże (S-04); dodatki (herbata Lapsang Souchong)
Data przydatności do spożycia: 15.07.2016
niefiltrowane, niepasteryzowane

Jeśli chodzi o opakowanie, to zacznę od tego, co budzi moje wątpliwości, żeby skończyć pozytywem. Na pewno brakuje jakiegokolwiek opisu, bo na froncie widać logo browaru domowego Latający Rosomak oraz multitapu Same Krafty i ja nie wiem, o co chodzi. Jakaś kooperacja? Strona internetowa na tę chwilę również nie działa. Papier na którym nadrukowano całość ma fajną fakturę, ale naklejony już jest dosyć niechlujnie. Graficznie natomiast do mnie przemawia, takie trochę Art Nuvo (jakbym się znał na rzeczy). Plus za czerń i biel, oryginalny zabieg. Kolejny plus za pełny, fajne rozpisany skład. Tak więc z potencjałem, ale do poprawki.
wtorek, 31 maja 2016
[Hopkins] Biohazard - Recenzja piwa
Kontraktor: Browar Kościerzyna
Styl: Whisky Porter
Ekstrakt: 18,5% wag.
Alkohol: 7,5% obj.
Goryczka: 36 IBU
Skład: woda; słody (Chateau Whisky, Caraspecial I); chmiele (Admiral, Fuggles); dodatki (płatki dębowe); drożdże US-05
Najlepiej spożyć przed: 15.07.2016
niepasteryzowane, niefiltrowane

Pisałem już, że browar od dłuższego czasu odważniej bawi się etykietami. Graficznie Biohazard podoba mi się co prawda mniej niż Angelene, ale nadal jest spoko. Nawiązanie do odpadów toksycznych jak najbardziej na miejscu i skutecznie zwiększa oczekiwania. Zauroczyły mnie resztki pieska w beczce - niby nic, a cieszy. Jest oczywiście opis piwa (dlaczego nie wyjustowany?!?), pełny skład i infografika. Schludnie i charakternie. Na górze biały kapsel.
środa, 11 maja 2016
[Hopkins] Angelene - Recenzja piwa
Kontraktor: Browar Kościerzyna
Styl: FES z suską
Ekstrakt: 17,5% wag.
Alkohol: 7,8% obj.
Goryczka: 38 IBU
Skład: woda; słody (Pale Ale, pszeniczny, Caraspecial I, czekoladowy ciemny); chmiel (Magnat); drożdże (S-04); dodatki (płatki jęczmienne, prażony jęczmień, prażona pszenica, płatki dębowe, suska sechlońska)
Data ważności: 27.08.2016
niepasteryzowane, niefiltrowane

Browar coraz odważniej bawi się etykietami i wyszło to na dobre, bo możemy tu podziwiać chyba najładniejszą z dotychczasowych. Jest takie lekko witrażowe (ekspertka twierdzi, że secesyjne) drzewko obwieszone śliwkami i pokolorowane w przemyślany, przyjemny dla oka sposób - i tyle, więcej do szczęścia nie trzeba. Po lewej opis piwerka, po prawej ładnie rozmieszczony skład i infografika. Dziwi tam tylko akronim FES pisany jako Fes, skoro na froncie jest prawilnie wielkimi literami. Mały babolek, ale rzucił się w oczy. A, no i kapsel biały.
niedziela, 1 maja 2016
[Kingpin] Aficionado - Recenzja piwa
Uwarzone w Browarze Zarzecze
Styl: Peated Coffee & Tea Ale
Ekstrakt: 16,5% wag.
Alkohol: 7,0% obj.
Skład: woda; słody jęczmienne (Pale Ale, Biscuit, Cafe Light, Peated); chmiel (Simcoe, Amarillo, Citra, Cascade); kawa; herbata Lapsang Souchong; drożdże US-05
Data ważności: 5.10.2016
pasteryzowane, niefiltrowane

Zanim zerwę firmowy kapsel wbijam jeszcze patrzałki w etykietę. Solidny i zgrabnie naklejony papier. Bardzo ładna grafika przedstawiająca świńską maskotkę przebraną za takiego poszukiwacza-odkrywcę, co to jednej chwili na dupie nie usiedzi. W tle coś na kształt starej mapy. Nazwa piwa oznacza miłośnika lub amatora i jak najbardziej pasuje do obrazka. Znajdziemy również pełny skład i barwny opis. Dobra robota, do czego już nas przyzwyczajono.
czwartek, 28 kwietnia 2016
O drogich piwach na przykładzie Mr. Hard's Rocks Peated
[Pracownia Piwa] Mr. Hard’s Rocks Peated
Styl: Smoked Imperial Stout
Ekstrakt: 25,0% wag.
Alkohol: 10,0% obj.
Goryczka: 60 IBU
Skład (ze strony www): woda; słody (jęczmienny, pszeniczny, wędzony torfem, karmelowy, palony jęczmień, czekoladowy); chmiele (Tomahawk, Simcoe); drożdże
Data ważności: 25.03.2017
niepasteryzowane, niefiltrowane

Subskrybuj:
Posty (Atom)